Rosja - 15 grudnia w St. Petersburgu odbyl sie zjazd faszystowskiej partii NDPR. 20 osobowa ekipa antyfaszystow z zalog Bootboys oraz Bukaneros zdecydowala sie zepsuc naziolom zabawe.
Przed rozpoczeciem spotkania antyfaszysci zaatakowali okolo 20 osobowe grupy naziolkow na stacji metra. Wiekszosc z nich uciekla po schodach (niezbyt udany popis w wykonianiu “awangardy bialej rasy”), a reszta nie stawila powaznego oporu. Co najmniej 5 nazioli mialo rozbite na ryjach butelki.
Antyfaszysci zdecydowali sie ruszyc w poblize samego spotkania, gdzie natkneli sie na okolo 40-50 osobowa grupe nazistow. Z grupy tej odloczylo sie kilkanascie osob, ale tylo kilka zdecydowalo sie walczyc. Po krotkiej wymianie ciosow jeden z antyfaszystow zostal raniony nozem w kregoslup, ale z tego co nam obecnie wiadomo jest w dobrej kondycji. Ogolnie rachunek z calego dnia byl calkiem niezly - co prawda jedna osoba zostala powaznie ranna, ale ucierpialo tez wielu nazioli i spotkanie zostalo zaklocone.
Problem nazistow w Rosji jest caly czas bardzo powazny, pod koniec grudnia prawicowe szumowiny zamordowaly algierskiego studenta, raniac bardzo powaznie 3 z jego przyjaciol.